9 lipca zespół Akcji Demokracji złożył w Polskiej Agencji Prasowej zamówienie na odpłatną publikację komunikatu prasowego. Celem Akcji Demokracji było dotarcie do jak najszerszego grona odbiorców w ostatnich chwilach kampanii wyborczej  przed ciszą wyborczą. Treść komunikatu prasowego dotyczyła działania przeprowadzonego 9 lipca rano przez aktywistów i aktywistki Akcji Demokracji. W ramach podsumowania kadencji Andrzeja Dudy na Placu Konstytucji został rozwinięty ogromny (500m2) baner z przesłaniem mówiącym o 5 latach zaniedbań i zaniechań Dudy w sprawie nadciągającej katastrofy klimatycznej.

 

W niecałe 2 godziny po przesłaniu zgłoszenia Polska Agencja Prasowa odpowiedziała na piśmie: “ze względu na sformułowania zagrażające dobrom osobistym osób trzecich (chodzi o prezydenta Dudę) nie opublikujemy tego materiału”. – “Uznaliśmy to za odmowę wykonania usługi i anulowanie naszego zamówienia” – powiedział Oktawiusz Chrzanowski, kierownik kampanii w Akcji Demokracji. – “Stosownie do otrzymanej informacji musieliśmy w ostatniej chwili dostosować nasze plany pracy do czegoś, co w naszym poczuciu jest kneblowaniem niezależnego ruchu obywatelskiego chcącego uczestniczyć w kluczowym dla życia publicznego momencie.” – dodaje Oktawiusz Chrzanowski.

 

– “Krytyka władz nie oznacza naruszania dóbr osobistych, jest natomiast niezbędnym i koniecznym elementem demokratycznej debaty, szczególnie w przededniu głosowania” – skomentowała Karolina Skowron, dyrektorka zarządzająca Akcji Demokracji. Akcja Demokracja nie otrzymała odpowiedzi na swoje pytanie dotyczące tego które dokładnie sformułowania mają zdaniem PAPu naruszać dobra osobiste Andrzeja Dudy.

 

W godzinę po otrzymanej z PAP informacji o odmowie publikacji do Akcji Demokracji doszedł kolejny komunikat, którego treść wprawiła aktywistów i aktywistki w zdumienie. “Informujemy, że w związku z epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 w Polsce, a co za tym idzie szeregiem ograniczeń związanych między innymi ze świadczeniem pracy oraz usług w Centrum Prasowym PAP S.A., czas realizacji wszelkich zleceń wynosi aktualnie 3 dni.” – poinformował Akcję Demokrację na piśmie Michał Herman, redaktor-kierownik Zespołu Dystrybucji Informacji PAP. – “Jest to w poczuciu zespołu Akcji Demokracji komunikacja niezrozumiała i niewiarygodna, biorąc pod uwagę wcześniejszą odmowę i zupełne oderwanie jej treści od toku prowadzonych wcześniej ustaleń” – skomentował Bogumił Kolmasiak, kampanier Akcji Demokracji – “Absurdalnym wydaje się podawanie terminu publikacji informacji dotyczącej wyborów przez PAP na dzień po wyborach!”- dodał Bogumił Kolmasiak.

 

W związku z odmową publikacji informacji prasowej przez PAP, jednoosobową spółke skarbu państwa, Akcja Demokracja rozważa podjęcie kroków prawnych. “Chodzi o wolność słowa, która należy się nam wszystkim uczestniczącym w debacie publicznej. Nie zgadzamy się na kneblowanie nam ust! Pod pozorem ochrony dóbr osobistych prezydenta doprowadzono do ograniczania udziału obywateli i obywatelek w krytyce i pociąganiu do odpowiedzialności rządzących. Społeczeństwo zostało pozbawione możliwości otrzymania kluczowych informacji przed dniem, który powinien być świętem demokracji. ” – skomentowała Karolina Skowron.

Informacja o przeprowadzonej 9 lipca akcji, do której odnosił się komunikat przesłany do odpłatnej publikacji przez PAP: https://www.akcjademokracja.pl/transparent-o-wielkosci-500m2-z-haslem-duda-wegiel-susza-powodz-rozwiniety-na-jednym-z-warszawskich-placow-przez-akcje-demokracje-na-trzy-dni-przed-niedzielnym-glosowaniem/