Klienci Taurona, PGE, Enei i Polenergii złożyli w centrali UOKiK-u w Warszawie oraz w delegaturach w Katowicach, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu zawiadomienia o podejrzeniu stosowania przez spółki praktyk naruszających ich interesy. Chcą, żeby urząd nakazał producentom energii zaprzestanie dezinformacji na temat rosnących cen prądu. Podobną skargę może złożyć każdy przez stronę internetową uruchomioną przez Akcję Demokrację i Frank Bold. 

– Koncerny energetyczne na różne sposoby starają się wmówić Polkom i Polakom, że za rosnące ceny prądu odpowiada polityka klimatyczna Unii Europejskiej, a one same na nic nie mają wpływu. A przecież od dawna wiedziały, że koszty produkcji prądu z węgla będą rosły i mogły się na to przygotować, inwestując w odnawialne źródła energii. Nie robiły tego i teraz wspólnie sieją zamieszanie – powiedziała Maria Madejska z Akcji Demokracji, która złożyła w warszawskim UOKiK-u zawiadomienie przeciwko praktykom PGE.  

W styczniu 2022 roku polskie elektrownie rozpoczęły kampanię, w trakcie której kraj zalały billboardy z grafiką żarówki obwiniające politykę UE o rosnące ceny prądu. Spółki sprzedające prąd – Tauron, PGE, Energa i Polenergia – wysłały do swoich klientów informacje zawierające nieprawdziwą informację o tym, że za 59 proc. ceny prądu dla gospodarstw domowych odpowiada „koszt uprawnień do emisji CO2, wynikający z polityki klimatycznej Unii Europejskiej”.  W rzeczywistości cena uprawnień do emisji CO2 odpowiada za ok. 20 proc. rachunku za prąd. 

– Przedsiębiorcy nie mogą kłamać. Nie wolno im też przedstawiać informacji niepełnej, która może prowadzić do niedoinformowania czy dezorientacji klienta. W kampanii polskich elektrowni doszło do całego szeregu naruszeń zbiorowych praw konsumentów. Dlatego Frank Bold już wcześniej złożył zawiadomienie do UOKiK na takie praktyki Taurona i PGE. Ta ostatnia spółka nie tylko skorzystała z przepisów, które umożliwiają elektrowniom wprowadzanie w błąd klientów, ale także przyczyniła się do ich powstania – powiedział Bartosz Kwiatkowski, dyrektor Frank Bold w Polsce.   

Teraz organizacja przygotowała wzór pisma, które każdy może wysłać do Prezesa UOKiK-u – organu dysponującego narzędziami ochrony konsumentów przed nieuczciwymi działaniami producentów energii. Stronę do wysyłki pisma udostępniła tutaj Akcja Demokracja.  

Zgodnie z ustawą o ochronie konkurencji i konsumentów UOKiK ma możliwość nakładania kar finansowych za praktyki godzące w interesy konsumentów. Kara taka może być dotkliwa, gdyż może wynieść nawet 10 proc. rocznego obrotu spółki. UOKiK może także zażądać tak od spółki zaprzestania wprowadzania w błąd i nakazać przesłanie konsumentom prawdziwej informacji. 

W tym samym czasie, kiedy do UOKiK-u zaczęły spływać zawiadomienia na temat naruszania interesów konsumentów, aktywistki i aktywiści Młodzieżowego Strajku Klimatycznego wręczali statuetki Złotego Wciskacza prezesom spółek odpowiedzialnych za kampanię dezinformującą klientów.