10 wspaniałych, strasznych i pięknych lat. Wczoraj w Sali im. Starzyńskiego PKiN świętowaliśmy urodziny Komitetu Obrony Demokracji! Sprawdzonych w boju przyjaciół, przyjaciółek, ale też, jak powiedział Jakub Kocjan w swoim wystąpieniu, dziękując za wyróżnienie jego wraz z Bogumiłem Kolmasiakiem Nagrodą “Przyjaciela Demokracji”, starszych braci (i sióstr!) w wierze – czasem naiwnej, ale zawsze gorącej i szczerej. W wierze, że demokracja jednak może wygrać, oszukać wszelkie prawidła społeczne i uciec spod topora.
To był też czas ogromnych zmian, walki nie tylko o demokrację, ale i o wypełnienie jej treścią – prawami człowieka, szacunkiem do mniejszości, o czym tak pięknie mówił przewodniczący Rady Ławniczej Sądu Najwyższego Andrzej Kompa. Czas budowania zaufania, organizowania, ale i przyjaźni.
Przede wszystkim z trójką osób, z którymi rozmawialiśmy czasem i po parę razy dziennie i tak z czasem zostaliśmy serdecznymi przyjaciółmi: Kuba Karyś, Kinga Łozińska, Jacek Wiśniewski – wymienię tutaj tylko Was, ale wczoraj przywitałem się chyba z paroma setkami osób, z którymi skrzyżowały się przez te lata nasze losy. Każdy i każda z Was robi świetną robotę, za którą z całego serca dziękuję.
100 lat!



